Box Mistrza Gry


Ustalmy coś.
Jestem gadżeciarzem. Okropnym gadżeciarzem.
Większość z was nigdy nie będzie potrzebowała ani czuła potrzeby takiego tłustego wyposażenia do erpegów, ale mam nadzieję, że każdy znajdzie coś dla siebie. Tyle słowem wstępu.

  Organizacja miejsca pracy to umiejętność elementarna w życiu. Dotyczy to warsztatu, garażu, piwnicy, kuchni, a także... erpegów. Właśnie dlatego zaczynam od tego wpisu i właśnie dlatego ten wpis w ogóle powstaje. Box Mistrza Gry to coś na tyle duże, by zawrzeć wszystkie wasze gadżety w jednym, przejrzystym i schludnym miejscu; a jednocześnie na tyle małe, by móc je zabrać ze sobą.
Najpierw jednak trochę historii, byście wiedzieli, że taki box nie powstał z ułańskiej fantazji.
Pierwszy mój box był zrobiony z pudełka od klawiatury. Był baaaaaaardzo duży, na tyle duży, że mieściły się w nim karty postaci, zeszyt, linijka i notatki; karty, kostki i inne. Miał jednak dwie wady wykluczające go z działań w terenie: nietrwałość kartonu, który szybko się pogniótł i poobijał; oraz ponadplecakowy rozmiar. Wypadł z gry w przeciągu miesiąca.
Drugi box nabyłem w sklepie narzędziowym - organizer na gwoździe i śrubki (fun fact: ten box można było zobaczyć na moim starym kanale YT w filmie poświęconym właśnie organizowaniu sobie pracy jako MG). Był mniejszy niż Box.v1, ale nadal dość duży (po prostu nosiłem duży plecak). Był też o wiele trwalszy, w końcu zrobiony z plastiku. Jaki byłem szczęśliwy, gdy  go kupiłem! Pokaźny już wtedy zapas kości, pionki od chińczyka i inne  pierdoły, a wszystko posegregowane! 
Czas na Box.v3 nadszedł, gdy wybrałem się na studia, gdzie powstała kolejna moja grupa RPG. Box.v2 był zbyt duży, by wrzucać go w plecak z laptopem, drugim śniadaniem i kilkoma zeszytami. Wtedy wybrałem się do narzędziowego ponownie i znalazłem malutki box za parę złotych, który mieści większość MGowego wyposażenia.
   Koniec wykładu z historii, przejdźmy do podstaw ekonomii, zarządzania i techniki.
Niektórzy mogą pamiętać mój stary film na Youtubie na temat organizera MG, ale należy zaznaczyć, że od tego czasu wiele rzeczy się zmieniło, a utrwalając to jako tekst mogę dla was przygotować także wycenę (+/-).



   Tak to właśnie wygląda aktualnie. Box kosztował mnie kilka złotych, ale zaokrąglimy to do 10, by wziąć poprawkę na różnice w cenach. Nie szukajcie tego po allegro czy podobnych, szkoda płacić za przesyłkę, a w najbliższym narzędziowym będzie na 100% coś podobnego.
   Od strony technicznej: plastik marki plastik, wymiary 20 x 25 x 4 cm


LISTA WYPOSAŻENIA:

1. Pionki kolorowe okrągłe


   Dwanaście sztuk kolorowych okrągłych pionków. Używam ich jako figurek graczy i ważnych NPC (zazwyczaj złoty i srebrny). Są dość unikatowe, do tego każdy z graczy ma na stałe przypisany jeden kolor, więc wszyscy się przyzwyczajają i każdy wie, gdzie kto stoi. Super sprawa, jak nie macie figurek, a korzystacie z 'dynamicznych' map kreślonych na szybko na kartce A4. Nigdy nie używam ich do reprezentacji wrogów czy przypadkowych NPC. To są te ważne pionki.
   Koszt to 2,40 zł, aczkolwiek teraz na moim ulubionym sklepie widnieją w zestawie 15 sztuk w cenie 3 zł.  

2. Dwukolorowe żetony
   W każdej prawie grze występują przerzuty. Zasada jest prosta - przed każdym z graczy kładę tyle żetonów ile ma przerzutów. Niebieska strona - niewykorzystane, czerwona - wykorzystane. Simple as that.
   Cena to 1,20 zł za 5 sztuk, ja mam około dwudziestu.

3. Przezroczyste pionki NPC

   Dla graczy kolorowe, dla NPC przezroczyste. Czasem jest to oddział przeciwników, czasem sojusznicy. Jak zauważycie, na każdym jest napisana literka. Gdy mam przed sobą w walce tabelę z punktami życia, to nawet w walce na 20 postaci da się połapać ;)
   Cena: 2 zł za 10 sztuk

4. Zestaw kości Iron Gods

   Moje ulubione kostki. Są superzajebiste, z q-workshopu. Cenę sobie możecie sprawdzić.

5. Zestaw kości Steampunk


   Zasada jak wyżej. Kupiłem je specjalnie, by grać w steampunkowe Savage Worlds :D

6. Zestaw kostek k100 dla graczy


   Wszyscy MG wiedzą, że gracze są zapominalscy. My graliśmy głównie w WFRP, więc dobór rezerwowych kostek był w pewnym momencie oczywisty. Ponadto gdy wprowadzałem nowych graczy, to nie musieli od razu sobie kupować kostek albo nonstop pożyczać w trakcie sesji.
   Cena: około 5 zł za parę.

7. Kostki JUMBO

   Trochę dłuższa historia, dlatego o każdej kostce powiem coś osobno.

- lokacyjna -


Toż to czysty geniusz. Koniec z rzucaniem liczbowo na lokacje. Teraz wiem, co kiedy komu może się urwać lub skaleczyć. Używam tego głównie we własnym systemie RPG (a jakże!) ze względu na wygodę i stosunkową uczciwość rzutu. 
Cena: nie potrafię powiedzieć dokładnie, ale chyba około 6-8 zł.

- k30 -


   No cóż, przydaje się. Naprawdę!
   Gdy robiłem swoim graczom arenę (podobna zasada co Mordheim) to była lista z podpowiedziami odnośnie mapy. I tą właśnie kością losowali te podpowiedzi.
   Cena: Hmpfff. 6-8 zł? Nie pamiętam, ale niedużo.

- k20 -


   Pamiątka z Pyrkonu od kolegi.
   Z jakiegoś dziwnego powodu wszystkim przychodzi na myśl, że rzucam nią w graczy. Come on, bez przesady. Ale fajnie ją mieć, czasami służy za licznik życia do MtG, ale zazwyczaj gram taliami pod life gain, więc się nie sprawdza :D

- serduszka -


   Prezent od dziewczyny. Niby nie mają zastosowania praktycznego, ale są już tak. Z czasem dopiero okazało się, że mogą się przydać do mojej zmodowanej zasady leczenia do Warhammera, ale o tym innym razem. W większości przypadków i tak tylko leżą.
   Cena: bezcenne :D

8. Podstawki pod karty


   Długo szukałem zamiennika dla figurek, których cena jest zatrważająca, gdy chcesz przygotować każdą walkę. Wtedy właśnie wpadłem na pomysł drukowania minikart, które będę sobie wsuwał w takie podstawki. W ten sposób baza potworów zajmowała bardzo mało miejsca, kosztowała supermało. Same plusy. Tylko z jakiegoś powodu zazwyczaj zapominam zabierać kart z domu, więc sprowadzamy się do pionków. 
   Cena: 4 zł za 10 sztuk. Mam różne kolory dla sojuszników, wrogów i czarne dla wszystkich, gdy zabraknie.

9. Zapas k8

   Na zdjęciu jest tylko ich część. Ogólnie mam ich chyba łącznie 30, a to dlatego, że mój system opiera się na k8. Wypada maksymalnie 5 kostek na gracza, więc przygotowałem się kiedyś.
   Cena: około 45 zł. Nie róbcie autorskich systemów :P

10. Klepsydry

   Jedna 15-sekundowa, druga 60-sekundowa. Bardzo je lubię, presja czasu jest świetnym narzędziem w stresowych sytuacjach :D
   Cena: około 5 zł za sztukę

11. Kolorowe kosteczki

   Kupiłem je do areny, o której wspominałem wcześniej, gdzie służyły za znaczniki plecaków, ale o tym więcej, gdy napiszę artykuł o mojej arenie. Tak czy siak, są drewniane, małe, lekkie i tanie.  
   Świetnie sprawdzają się jako znaczniki na mapach taktycznych, zdaję się na Waszą wyobraźnię.
   Cena: już ich nie ma na sklepie, ale za komplet 20 każdego z 6 kolorów (łącznie 120) zapłaciłem mniej niż 15 zł.

12. Kości wszystkiego

   Dużo by można mówić o tych kostkach...
   I powiem :D

- kość kierunkowa -

   Świetna sprawa. Przykładów jej użycia jest dużo, ale najciekawszym chyba jest mój system do autonawigacji NPC na arenie, gdzie... ach, innym razem :) ale jej zastosowań jest dużo, zdajcie się na własną wyobraźnię :)
   Cena: około 5 zł

PS: cały czas napomykam o tej arenie. Spokojnie, pokaże się, ale jest to bardzo trudny i dłuuuugi artykuł, więc musicie być cierpliwi.

- kość nastroju -

   Chciałbym Wam powiedzieć, że się przydaje, ale kłamał nie będę :P możecie z niej korzystać przy spotkaniach z nowymi NPCami, by określić nastawienie do graczy, lecz dla mnieimplementacja w to elementu losowego zamiast weny MG to kiepski wybór.
   Cena: około 5 zł, ale teraz bym już tego nie kupił.

- k1000 -

   Pamiętacie rozszerzoną listę mutacji w WFRP 2ed? Tak?
   No właśnie :D
   Cena: 2-3 zł

- PyrK12 -

   Pamiątka z Pyrkonu 2017. Po prostu są, jak każde inne k12. Jest w ogóle jakiś system w którym częściej się tych kości używa?

- q-workshop -

   Gdzieś w zamówieniach jako gratis dostałem dwie kostki promocyjne. Miło z ich strony, bo każda ścianka ma inny styl, więc można się zastanowić, czy aby na pewno dany typ nam się spodoba i ewentualnie kupić sobie :D

- k3 -

   No nie mogłem się powstrzymać :) ale faktycznie, czasem się przydaje. Czy to do lootu, czy do małych grup przeciwników.

- kości astrologiczne -

   W jednym moim scenariuszu był mag, który miał magiczną kulę, która sama z siebie co turę rzucała losowe zaklęcia. Tymi kostkami gnębiłem ich przez kilka sesji, ale dzięki temu, że zapamiętywali wzory, które wewnątrz gry były świetlnymi symbolami nad głową maga tuż przed rzuceniem tego zaklęcia, to po kilku starciach znali już pokaźny zasób zaklęć. Ciekawa opcja, która do zdarzeń losowych dodaje trochę klimatu. Możecie tym zrobić tabelkę na loot mikstur, żeby gracze nie zawsze wiedzieli co znaleźli, tylko trzeba mieć dużo mikstur zapisanych. Bawcie się, klimat dają 10/10!
   Cena: jedyny słaby punkt, bo trochę poniżej 20zł za parę. Tak, dwudziestu, to nie błąd w tekście.

- nieprzypisane kostki -

   Znalazło się trochę kostek, których nie sposób przypisać do czegokolwiek, więc zajmują sobie swoją osobną przegródkę i gdy są potrzebne, to są. Fajnie, że jest dużo k20, bo przydają się głównie do MtG czy lootu pieniędzy z przeciwników, czy też strzał.
   Cena: liczcie około 3 zł za kostkę, bo ceny były różne, a ich rozgraniczanie nie ma większego sensu.


   

I to tyle, jeśli chodzi o aktualny Box.v3.

   Na odchodnym powiem tylko tyle, że jest to sporo zredukowane w stosunku do Boxa.v2.
Sprawdźcie sobie sklep battle-models.com bo większość z tych rzeczy jest nabyte tam. Poza tym q-workshop znają wszyscy. Astrologiczne są chyba z rebel.pl.

Komentarze

  1. Ciekawy zestaw. Sam też mam trochę tego stuffu, ale zwykle montuje box pod konkretny wyjazd lub sesję bo prowadzę systemy o różnorodnych wymaganiach.
    Gdzie kupiłeś te kości specjalne (miny/kierunki/astrologiczne)? Szukam różnych takich smaczków, ale zwykle znajdowałem tylko w jakichś amerykańskich sklepach a tam koszt dostawy jest większy niż koszt kości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te o których mówisz zakupiłem na rebel.pl (wejdź w kategorię Akcesoria > Kości na sztuki (nietypowe). Aczkolwiek z tego co widzę to już się na sklepie pokończyły. Możesz poszukać na innych sklepach z linku u dołu

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zew Cthulhu - Przygoda 3, epizod 1

Jednostrzały - przemyślenia Maga Kości