Ciężki początek
Nawet nie domyślacie się, jak trudno zabrać się za bloga.
Niby takie proste, niby takie szybkie, kliknij tu, kliknij tam, ale większy problem tkwi w samej świadomości tego, co chce się stworzyć. Ja na początku chciałem stworzyć Imperium.
Nonsens, co? Moim pierwszym planem było zebranie całego fandomu w jednym miejscu: fora, czaty, poradniki, grafiki, podręczniki, et caetera. Chciałem zostać Googlem erpegów. Zafascynowanie pomysłem trwało jakieś 15 minut.
Gdy już dotarło do mnie, że to niewykonalne, postanowiłem zrobić swoją prywatną stronę o erpegach, zostać erpeguru, jak Baniak czy Drunkens&Dragons i Critical Role.
No cóż.
Został mi blog. Być może mały kanał na YouTube, nie wiem. Z etapu wymysłów i pragnień chodzimy do etapu pogodzenia się z możliwościami i umiejętnościami.
Przez stosunkowo krótką przygodę z erpegami miałem wiele okazji na poznanie różnych metod prowadzenia, sposobów grania, oczekiwań graczy i mistrzów, a także różnych zabiegów uprzyjemniających rozgrywkę. Dość dużo inspiracji czerpię z gier wideo, po części dlatego, że dużo w nie gram, po części dlatego, że niektóre mechaniki odpowiednio uproszczone wywracają system grania do góry nogami i dają przy tym kupę frajdy. Jak wielu z Was, Mistrzów Gier, wyciągam fabułę fragmentami z innych źródeł i wcale się tego nie wstydzę. Klucz do sukcesu to odpowiednia receptura i proporcje wymieszanych składników. Tymi składnikami i recepturami chcę się tutaj z Wami dzielić.
Nie chcę się ograniczać tylko do Mistrzów Gier, bo jak wszyscy wiemy, większość z tego typu kontentu skierowana jest właśnie do MG, podczas gdy gracze traktowani są po macoszemu. Ma to swoje uzasadnienia (MG spędza miliony godzin na przygotowaniach, a gracz 'tylko' gra, itepe), ale sytuację taką w mojej opinii należy nieco odwrócić, przestawić i ustabilizować, bo gracze z odpowiednim wsparciem od MG mogą włożyć równie dużo czasu i sił w grę, o ile będą mieli motywację i jasno postawiony cel.
Przechodząc do konkretów: na blogu znajdziecie:
- poradniki dla MG
- poradniki dla Graczy
- inspiracje do nowych metod prowadzenia
- mapy, handouty, może nawet gotowe scenariusze
- info o moim autorskim systemie, a jakże inaczej
- wsparcie w tematach, w których potrzebna wam jest rada/pomoc
- sporadyczne filozofowanie na nieważne tematy, ot tak dla samej filozofii
Wyczekuję startu, wy, jak mam nadzieję, też.
Do zobaczenia!
Komentarze
Prześlij komentarz